Tanie-Podrozowanie.com
Zawsze świeże wiadomości z Kraju Uśmiechu
LOT rozważa bezpośrednie loty do Tajlandii
Rządowy resort turystyki zapowiada program, w ramach którego 200 000 przyjezdnych ma otrzymać bezpłatne bilety na loty krajowe przez okres trzech miesięcy.

Tajlandzka Organizacja Turystyczna (TAT) wyraziła nadzieję, że LOT Polish Airlines uruchomi bezpośrednie loty rejsowe do Tajlandii – po raz pierwszy od ponad dziesięciu lat. Połączenia miałyby obsługiwać rosnący rynek Europy Wschodniej, a sam kraj stałby się nowym hubem w Azji Południowo-Wschodniej.
Chiravadee Khunsub, zastępczyni gubernatora TAT odpowiedzialna za Europę, Afrykę, Bliski Wschód i Ameryki, określiła ten region jako „wschodzącą gwiazdę” z dynamicznym wzrostem liczby przyjazdów.
W ubiegłym tygodniu przedstawiciele TAT spotkali się z Robertem Luderą, dyrektorem Biura Siatki Połączeń w LOT, by omówić możliwość otwarcia lotów z Warszawy do Bangkoku, Phuket i Krabi, oprócz już obsługiwanych lotów czarterowych.
Polska jest obecnie największym rynkiem w Europie Wschodniej. Do 10 sierpnia 2025 roku przyjazdy wzrosły tam o 30%, osiągając poziom 134 424 osób. Łącznie Tajlandię odwiedziło 311 411 turystów z całego regionu (wzrost o 24% rok do roku), w tym 42 925 z Czech i 32 567 z Rumunii.
W 2024 roku LOT wykonywał sezonowe loty czarterowe z Warszawy do Bangkoku, Krabi i Phuket. TAT prognozuje, że w 2025 roku liczba turystów z Europy Wschodniej sięgnie 800 000 (wzrost o 17%), a rezerwacje z całej Europy na sezon wysokiego popytu są obecnie o 6% wyższe niż rok wcześniej.
Jana Haslarova, przedstawicielka biura TAT w Pradze, podkreśliła, że Tajlandia jest dla Czechów i Polaków kierunkiem egzotycznym, przyjaznym i bardzo popularnym. Przyciąga różne grupy: rodziny, pary w podróży poślubnej, uczestników wyjazdów motywacyjnych i młodszych turystów szukających lokalnych doświadczeń – od pól ryżowych, przez świątynie, po życie nocne.
Dodatkowym impulsem jest polityka wizowa: program bezwizowy ułatwia krótsze podróże, a wizy emerytalne stają się coraz bardziej popularne wśród osób planujących dłuższy pobyt.
Z kolei Bogdan Gligor, przedstawiciel marketingowy na Rumunię i Bałkany, zaznaczył, że mimo wysokich cen biletów lotniczych, Tajlandia pozostaje wyjątkowo atrakcyjna dzięki ofercie turystycznej i gościnności. „Połowa odwiedzających wraca, co czyni z Tajlandii rynek praktycznie bezkonkurencyjny” – stwierdził.
Obecnie brak jest bezpośrednich lotów z Europy Wschodniej, a turyści korzystają głównie z połączeń przez Bliski Wschód i Turcję. TAT prowadzi rozmowy z innymi liniami, m.in. Air Serbia, której jedynym dalekodystansowym kierunkiem w Azji jest obecnie Chiny.

HiSky Airlines z Mołdawii i Rumunii oferuje rejsy regularne i czarterowe, przy czym Nowy Jork pozostaje ich jedynym kierunkiem długodystansowym.
Powracający turyści coraz częściej interesują się także innymi miastami niż Bangkok czy Phuket, np. Chiang Mai, a także wykorzystują Tajlandię jako punkt wypadowy do dalszych podróży po Azji Południowo-Wschodniej.
Zdaniem Gligora, rozszerzenie programu wizowego (93 kraje objęte ruchem bezwizowym) to dobry krok w kierunku zwiększenia liczby turystów z Europy Wschodniej. Choć podobne rozwiązania wprowadziły Chiny, ich popularność w tym regionie wciąż jest znacznie niższa niż Tajlandii.
Do głównych konkurentów Tajlandii w walce o turystów z Europy Wschodniej należą Japonia, Wietnam, Indonezja i Malediwy.
Źródło: Bangkok Post